Okres kampanii wyborczych oraz samego głosowania często wiąże się z narażeniem obywateli na szum informacyjny z różnych kanałów komunikacji. Manipulacja treściami oraz rozpowszechnianie dezinformacyjnych przekazów są powszechnie stosowane przez różne grupy interesów. Ich celem jest wprowadzanie bądź pogłębianie podziałów politycznych, a także wywieranie wpływu na decyzje głosujących. Wiedza społeczeństwa w tym obszarze jest kluczowa dla zachowania integralności wyborów oraz podejmowania świadomych decyzji. Przed zbliżającą się II turą wyborów samorządowych przypominamy o tym, jak dezinformowano Polaków w czasie wyborów parlamentarnych 2023.

Kampania SMS-owa dotycząca głosowania w referendum

Tuż przed wyborami, 12 października 2023 roku w polskojęzycznej części mediów społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje o kampaniach SMS-owych związanych ze zbliżającym się głosowaniem. Jedną z nich powiązano z próbą manipulacji wynikiem referendum przez ówczesny rząd. Wiadomości tekstowe dotyczyły kwestii referendalnych i tego, w jaki sposób głosować. W celu wywarcia wpływu na odbiorców podkreślono, że cztery oddane głosy na „NIE” w referendum powstrzymają napływ nielegalnych imigrantów. Komentujący doszukiwali się powiązań kampanii z władzą oraz wskazywali na niezgodne z prawem wywieranie wpływu na wyborców.

Źródło: Niebezpiecznik.pl

Taka forma agitacji politycznej zaskoczyła odbiorców, tym bardziej, że w Polsce nie mieliśmy z nią wcześniej do czynienia.

Na co zatem należy zwracać uwagę? Istotny jest język prezentowanych treści oraz nadawca wiadomości. Jak można zauważyć w tym przypadku, pominięto polskie znaki, co jest pierwszą sugestią, że komunikat nie jest oficjalnym przekazem. Ponadto wiadomości były wysyłane od podejrzanych nadawców. Były podpisane między innymi jako: „Info”, nieznane numery telefonów lub ciągi przypadkowych znaków.

Kampania SMS-owa dotycząca darmowych pogrzebów dla seniorów

Druga kampania dotyczyła fałszywych SMS-ów o treści: „GlosujNaPiS!Przywrocilismy seniorom prawo do godnej starosci i zrobimy tez pogrzeby emerytow za darmo” [pisownia oryginalna – red.]

Wiadomości zostały stworzone w taki sposób, by sprawiać wrażenie, że jest to element kampanii wyborczej Zjednoczonej Prawicy. Próba przynajmniej częściowo okazała się udana, gdyż część użytkowników mediów społecznościowych zaczęła łączyć otrzymane wiadomości właśnie z tym ugrupowaniem. Sugerowano również, że w ten sposób ówcześnie rządząca partii chce desperacko utrzymać się u władzy. Do niektórych wpisów dołączano także hasztag #TrumnaPlus, pod którym publikowano otrzymane przez użytkowników SMS-y.

Wiadomości z fałszywym przekazem otrzymywali abonenci sieci komórkowych Plus i Orange.

Na co zatem należy zwracać uwagę? Warto spojrzeć na cechę charakterystyczną dla treści dezinformacyjnych, czyli brak polskich znaków oraz interpunkcji. Ponadto pogrzeby dla emerytów za darmo bardziej przypominają żart niż poważny postulat. Oczywiście nie było go w programie Prawa i Sprawiedliwości [1].

Ostrzeżenia o fałszywych wiadomościach

Komunikat w sprawie wspomnianych kampanii SMS-owych opublikowało tego samego dnia (12 października 2024 roku) w swoich kanałach w mediach społecznościowych Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ostrzegano w nim przed podszywającymi się pod komitety wyborcze fałszywymi SMS-ami oraz e-mailami, a także poinformowano, że do użytkowników telefonów wysłano oficjalny alert.

Część internautów nie uwierzyła jednak w to stanowisko. W natłoku pojawiających się treści zwracano uwagę, że również wiadomości od RCB mogą być elementem fałszywej kampanii.

Na co zatem należy zwracać uwagę? Kluczową kwestią podczas weryfikowania prawdziwości informacji jest sprawdzenie źródła jej pochodzenia.

Na świecie

Dezinformacyjne kampanie SMS-owe nie są jednak niczym nowym, a Polska nie jest tu wyjątkiem. Podobną akcję przeprowadzono chociażby w 2022 roku na terenie Stanów Zjednoczonych, w noc poprzedzającą głosowanie mieszkańców Kansas w stanowym referendum[2]. Wyborcy zobaczyli na swoich telefonach komunikat na temat sposobu głosowania. Seria SMS-ów fałszywie informowała ich, że głos oddany na „tak” zapewni ochronę dostępu do aborcji w ich stanie, podczas gdy w rzeczywistości dałoby to wynik odwrotny. Ostatecznie manipulacyjne wiadomości nie przełożyły się w żaden sposób na głosujących, jednak warto zwrócić uwagę, że taka technika dezinformacji wykorzystywana jest powszechnie.

Co robić w przypadku zauważenia podejrzanych treści?

Każdy z nas narażony jest na manipulacje i kontakt z fałszywymi informacjami. Pamiętajmy jednak, że możemy znacznie ograniczyć ich szkodliwe działanie. W serwisie www.bezpiecznewybory.pl znajduje się zakładka Zgłoś incydent. Poprzez odpowiedni formularz można przekazać tam treści dotyczące wyborów, które wzbudzają wątpliwości co do ich prawdziwości. Dotyczy to również szkodliwych kampanii SMS-owych, które obsługuje zespół CERT Polska. Podejrzane wiadomości tekstowe można bezpośrednio przekazywać na numer: 8080.

 

[1] https://t.co/b4Q7LVxfbG [dostęp: 17.04.2024 r., godz. 11:00]

[2] https://www.nbcnews.com/tech/security/disinformation-text-message-problem-answers-rcna41997 [dostęp: 05.04.2024 r.]

 

O projekcie
bezpiecznewybory.pl